Środek Europy i pierwszy spadochron. Słowacja zaskakuje...

Pewne rzeczy ustaliliśmy już w poprzednich artykułach. Dla żadnego z nas Słowacja nie jest nieodkrytym lądem, nieznanym skrawkiem ziemi gdzieś na krańcu świata, krainą znaną z filmów i co najwyżej widokówek przesyłanych przez znajomych.Środek Europy jest na Słowacji!

Idę o zakład, że Ty drogi Czytelniku byłeś tam nie raz, chociażby przejazdem. Tym samym, być może, zupełnie nieświadomie, znalazłeś się w samym centrum Europy. Jak to możliwe? Niektóre badania wskazują na to, że na Słowacji znajduje się geograficzny środek kontynentu. Ciężko byłoby nam zweryfikować tę tezę, jeśli jednak jesteś ciekawy, jak wygląda owe centrum podpowiadam, że znajduje się ono w miejscowości Kremnické Bane, tuż obok rzymskokatolickiego kościoła świętego Jana Chrzciciela.

Złote Piaski nie tylko w Bułgarii

Bułgarskie Złote Piaski… marzenie nie jednego turysty.  Ogromny ośrodek, zatłoczona miejska plaża i bardzo drogo, złośliwi twierdzą, że Złote Piaski przypominają im Sarbinowo kilkanaście lat temu. W miniaturce. Urlop w Złotych Piaskach… może i fajny, ale po sezonie, gdy temperatury zdecydowanie przyjemniejsze, turystów mniej i ceny spadają.
Ciekawą alternatywą dla gwarnych plaż południa są Złote Piaski na Słowacji, a mówiąc precyzyjniej -  bratysławskie Jezioro Złote Piaski.  Największe jezioro w stolicy naszych południowych sąsiadów znajduje się w północnej części miasta, niedaleko osiedla Trnavka. Kompleks, w którym pełno barów, wypożyczalni sprzętu sportów wodnych i miejsc, gdzie można pograć w popularną plażówkę stanowi świetną bazę wypadową. Urokliwe piaszczyste plaże przyciągają nie tylko mieszkańców Bratysławy, stanowią również miejsce spotkań i wakacyjnych wojaży turystów z niemalże całej europy.

Stanowcze nie dla windsurfingu

Słowackie Złote Piaski to miejsce wyjątkowe również ze względu na fakt, że obowiązuje tam całkowity zakaz windsurfingu. Kuriozalne? Zgadzam się. Zagadką pozostaje, dlaczego władze zdecydowały się na wprowadzenie tego typu przepisów.

 

Latający innowacyjny Słowak.  Chapeau bas!

Tym, którzy chociaż raz mieli okazję wzbić się w powietrze i wyskoczyć z przypiętym do pleców spadochronem postaci tej przedstawiać nie trzeba.  Żyjący w latach 1870-1941, Słowak Štefan Banič wynalazł w roku 1914 w Stanach Zjednoczonych spadochron. Sam zresztą wypróbowywał swój wynalazek skacząc z wysokiego budynku na oczach komisji patentowej. Spadochrony stały się później, w czasie I wojny światowej, standardowym wyposażeniem armii amerykańskiej. Panie Stefanie, czapki z głów!